Livland

Tak, tak, wiem. Po raz kolejny zmieniłam nazwę i avek. Nie chcę być utożsamiana z jakąś bohaterką. A teraz każdy mówi na głos "Livia Lynch".

Prawda, że fajnie brzmi? Miała być "Rivia", ale potem przypomniałam sobie, że jest takie miasto. Kto czytał Wiedźmina? Geralt z Rivii. Nie chciałam być miastem O.o

Myślę, że przyzwyczaicie się do Liv :)))

Cali Girls zostało usunięte. Always zakończy się już wkrótce. A nade mną stoi matka, która każe mi się uczyć. 3 klasa, egzaminy, bla bla bla. Ponieważ nie wytrzymam bez pisania, a nie mam czasu na wymyślenie sensownej historii, postanowiłam pisać one shoty. Wiecie, kilka krótkich opowiadanek. Jeśli któreś mi się spodoba to na jego podstawie stworzę bloga. Gdzie będą publikowała? Na Livlandzie ;) Jest to czysty blog do one shotów (nie tylko moich), dłuższych notek czy przemyśleń. Taki mój światek.

Na razie zapraszam Was na one shota o Rikerze i Rossie. Dramat jakich mało, ale nigdy takiego czegoś nie opisywałam, więc postanowiłam spróbować. OS jest sprawdzony przez Captain Sparrow *macha* i Raffy *macha*. Błędy, które przeoczyłam są już poprawione. Jak to napisała Mrs. Captain one shot jest dobry, niegimbusiarski i nie niszczy psychy.

7/10 z błędami, których już nie ma :D Jest to najlepsze opowiadanie, jakie kiedykolwiek napisałam. Jestem z niego dumna tak jak z Mystery, ale nie porównuję, bo to dwa gatunki.

http://r5elims.blogspot.com/

Wybaczcie błędy, jestem na tablecie. Liczę na Wasze szczere do bólu opinie.

Kocham, Miśki!

~Liv~